Dawno nie widziana Adele, pojawiła się w poniedziałek na koncercie Prince w Official Ronnie Scott’s Jazz Club & Ronnie’s Bar wraz ze swoją przyjaciółką Laurą.
Brytyjka była ubrana w czarny kapelusz oraz duży, luźny płaszcz, który skutecznie zasłaniał całą sylwetkę. Adele dalej pozostaje wierna czarnym obcisłym legginsom i trampkom. Czuje się w nich najwygodniej i jeżeli nie musi wkładać kreacji niczym z wybiegu, to stara się wybierać stylizacje pełne luzu. Paparazzi uchwycili także dwa ważne szczegóły. Okazuje się, że Adele zapuszcza włosy, które lśnią pięknym blondem i są o wiele dłuższe niż zwykle. Widać także, jakie gadżety piosenkarka lubi. Telefon, którego używa, to produkt marki Apple.
Jak Wam podoba się Adele w takim wydaniu ?
Więcej zdjęć znajdziecie na naszym facebooku : https://www.facebook.com/adelepolskaPL